Okres zimowy jest czasem niezwykle trudnym dla samochodów. Bardzo niskie temperatury, śnieg, sól i brud sprawiają, że zarówno powłoka lakiernicza, jak również podwozie i inne elementy mechaniczne auta zostają poddane działaniu bardzo dewastujących sił. Problem ten dotyka również wnętrze auta, które radzić sobie musi z solą, błotem pośniegowym i ogromnymi ilościami pasku. Cały ten brud trafia na dywaniki samochodowe, które właśnie z tego powodu muszą być bardzo rozważnie dobrane.
Nie tylko wygląd się liczy
Nadejście zimy jako pierwsi w swoich autach dostrzegą właściciele dywaników samochodowych wykonanych z weluru. Dywaniki te choć bardzo ładne i estetyczne, polecane są jedynie w okresie letnim. Gdy nadchodzi zima wraz ze wszystkimi swoimi wadami, do auta wdziera się brud, który w bardzo szybkim czasie doprowadza do ruiny welurowe dywaniki. Nawet częste czyszczenie i próby strzepywania wszystkich zanieczyszczeń z butów przed wejściem do auta na nic się zdadzą. Jednym wyjściem jest zakup gumowych dywaników.
Przede wszystkim praktyczność
Gumowe dywaniki samochodowe (https://automotohit.pl/Dywaniki-samochodowe), choć nie są tak ładne i daleko im do pięknych welurowych kuzynów, charakteryzują się bardzo dużą niewrażliwością na zimowe okoliczności. Zarówno piasek, jak i woda powstała z wnoszonego śniegu, gromadzi się na powierzchni dywanika i nie przedostaje się poza niego.
W razie potrzeby wystarczy go szybko odkurzyć lub wylać wodę poza auto i znowu otrzymuje się względnie czyste wnętrze.